Kości RPG Starfinder Signal of Screams

Każdy dobry horror powinien mieć dwie cechy: masę krzyczących ludzi i ekscytującego potwora jako głównego przeciwnika. Znajdziecie to wszystko w najnowszej kampanii wydawnictwa Paizo Inc. do gry Starfinder RPG. Będą więc bezecne maszkary, zdeprawowana pani naukowiec, która wybrała Ciemną Stronę Rzeczywistości, oraz wiele osób postronnych, które oszaleją, a ich przyszłość nie wygląda dobrze. Główna Zła jest nie z tej ziemi, co może brzmi niepoważnie w Strafinderze, ale uwierzcie nam, (UWAGA SPOILER!) ona naprawdę jest SKĄDŚ INDZIEJ! Granie w tę kampanię może być tylko lepsze, jeśli użyjecie dedykowanych kości Q WORKSHOP, ponieważ ten zestaw jest najlepszą bronią do poradzenia sobie z wszelkimi zagrożeniami podczas wakacji w luksusowym ośrodku na asteroidzie, gdzieś w Diasporze. Nasze kości to siedem (wywołujących strach na +1 na każdej kostce) wielościanów. Wybraliśmy szlachetną barwę kobaltu dla kostek i białą farbę jako wypełnienie rozbudowanych grawerunków. Wykonaliśmy je również z najlepszego materiału. Na najwyższej ściance znajdziecie złowrogi symbol pewnej złowrogiej korporacji ze świata gry, a na wielu innych niewielkie symbole czaszek, bo to pierwszy horror, jaki powstał do Starfinder-a.

Siedem kości jak siedem grzechów

Ta kampania jest również ostrzeżeniem przed „apkami na wszystko” (szczególnie wspierającymi cyfrowo indukowane zaraźliwe szaleństwo). Pokrzyczmy więc razem i spróbujmy wygrać ten nierówny pojedynek z nieopisanym złem i jego pomiotami. Śmierć postaci gracze nie jest największym problemem. Ciągła deprawacja płynąca z siedmiu grzechów może być bardziej niebezpieczna, ale dać więcej „rozrywki” podczas gry. Trzy porady:

The Diaspora Strain – Wierzysz w wakacje? Uważaj na wszelkie promocje i okazje. Nowe Elizjum - to tylko brzmi spokojnie!

The Penumbra Protocol – Jest takie stare powiedzenie, że „podróż sama w sobie jest ważniejsza niż cel”. Nie w tym przypadku! Lepiej bądźcie ostrożni, gdy dotrzecie do celu.

The Heart of Night – Nawet kosmos ma swoją „lewą stronę” i na nieszczęście dla was, otrzymacie szansę na zwiedzenie jej dogłębnie!